niedziela, 17 czerwca 2012

piątek, 15 czerwca 2012

13 tygodni

Czas pędzi jak złodziej, aż trudno uwierzyć, że od narodzin minęło tyle tygodni. Obecnie do ulubionych zajęć naszej dziewczynki należy ssanie własnych pięści i gaworzenie. A guga tak donośnie i radośnie, że nawet nie wiemy kiedy, i kto pierwszy, zaczął nazywać Hanię Gusią. No cóż ksywki się nie wybiera, z dwojga złego lepiej być Gusią niż Gulą*


*rodzinna ksywka mamy nadana przez jej starszego brata.