poniedziałek, 29 września 2014
...
Rybka kończy swe nadawanie i dziękuje za wspólne oglądanie. Być może kiedyś tu jeszcze wrócimy?. Tymczasem, mówimy PAPa.
niedziela, 28 września 2014
wtorek, 23 września 2014
poniedziałek, 22 września 2014
poniedziałek, 15 września 2014
niedziela, 14 września 2014
sobota, 13 września 2014
Jak się nie ma co się lubi...
Czasem śniadanie jemy na trawie, a strumyk szumi za plecami. Czasem na murze, a fontanna syczy przed nami.
sobota, 6 września 2014
piątek, 5 września 2014
Czy można ciut wolniej?
Prawie dwuipółletnia Hania na placu zabaw to zupełnie inna Hania niż jeszcze przed miesiącem. Gdyby mogła być w trzech miejscach naraz, zapewniam, byłaby.
Nowy sezon
Przeprosiliśmy się z termosem i zgodnie z nawykiem w ciepłe dni, tuż po wyprawieniu chłopaków wyruszamy i my, z kanapkami w pergaminie i dodatkowym kocem.
Hania - uśmiech nr 23
Hania czasem ma tak, że parska śmiechem (jak mama), rży (jak Julek), rechocze (jak tata), a czasem skromnie się chichra pod nosem (po prostu jak Hania).
czwartek, 4 września 2014
wtorek, 2 września 2014
Pod nowym patronem
Zostałyśmy same. Wszelkie przygotowania pro szkolne za nami. Dziś trzymamy kciuki za Julka, który opuścił mury starej szkoły i próbuje zapuścić korzenie u Brzechwy.
piątek, 29 sierpnia 2014
Zdolna bestia
Hania w trzy minuty załapała o co chodzi z wycinaniem, pod jakim kątem trzymać by ciąć, jak trzymać, by wycinać, a nie szarpać. Jej upór mi imponuje. I cierpliwość.
P.S. Nieostre tu jest tylko zdjęcie. Nożyczki podebrane z szafki brata.
P.S. Nieostre tu jest tylko zdjęcie. Nożyczki podebrane z szafki brata.
czwartek, 28 sierpnia 2014
Udogodnienie czy utrudnienie?
Siedzę przy komputerze i próbuję robić coś z sensem. Nie udaje mi się. Oczy uciekają za okno. Może powinniśmy przestawić biurko?
Hania - pełna kultura
Kiedy słyszy kichnięcie - mówi - Na zdrowie.
Kiedy komuś "nadepnie na odcisk" - mówi - Przepraszam.
Kiedy ziewa - Zasłania usta.
Kiedy komuś "nadepnie na odcisk" - mówi - Przepraszam.
Kiedy ziewa - Zasłania usta.
wtorek, 26 sierpnia 2014
Uwaga - grozi zawaleniem
Mur na Powązkach w jednym kawałku, ale tylko od Ostrorogiej. Reszta (od Spokojnej przez Powązkowską i Tatarską) stoi już tylko na słowo honoru.
niedziela, 24 sierpnia 2014
sobota, 23 sierpnia 2014
Próżność
Hania lubi się poprzeglądać. Wszędzie, we wszystkim, niezależnie od pory i nastroju. W szybach, kałużach, lustrach, tych łatwo dostępnych i niedostępnych...
piątek, 22 sierpnia 2014
środa, 20 sierpnia 2014
sobota, 16 sierpnia 2014
Pogoda zmienną jest
Wstałyśmy raniutko i chodziłyśmy boso, po godzinie włożyłyśmy skarpetki, potem sandały, potem adidasy, a potem kalosze, a potem zdołaliśmy tylko zebrać co nasze i wrócić do miasta.
piątek, 15 sierpnia 2014
Lulajże matulu
Słońce dociera na hamak tylko raniutko i kiedy słońce dociera na hamak, na hamak dociera Hania i ekipa bujająca.
Optymalne wykorzystanie
Wielka (jeszcze w tamtym roku taka mi się wydawała) piaskownica Hani wylądowała na wsi. Hania czasem korzysta z niej jak z brodzika, a czasem bawi się na sucho - czyli no sand, no water
czwartek, 14 sierpnia 2014
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Czas przeszły
Po wakacjach został nam jedynie piach w skarpetkach, góry prania i trochę zdjęć. I jeszcze wspomnienia, (ale to przecież oczywiste).
niedziela, 10 sierpnia 2014
sobota, 9 sierpnia 2014
Hamak
Hania znalazła zastępcze łono. Rekord bujania - 45 minut. To zaskakujący wynik bez zmiany pozycji, dla naszej Hani. Być może są na świecie dwuletnie Hanie, które mogą dłużej?...
Subskrybuj:
Posty (Atom)